|
||||||||||||||||||||
|
||||||||||||||||||||
Sir Alwin Teemmer (ur. 447) - rycerz, kapitan Czarnych Płaszczy. Jeden z najbardziej zaufanych ludzi lorda Tartuza Merida. Jest bardzo tajemniczą postacią. Wśród gminu wiadomo, że wzbudza ogromny szacunek u podwładnych. Jego herbem są ścięte głowy wysypujące się z worka, co nie ociepla jego wizerunku.
Nosi trzy amulety runiczne na skórzanym pasie. Zostały wykonane specjalnie dla niego. Chodź wyglądają na stalowe wewnątrz zatopione są kości elfów, które wzmacniają działanie i wydłużają czas istnienia magicznej aury. Nie działają ciągle, ale aktywują się, gdy ktoś próbuje wykorzystać magię przeciw rycerzowi. Może on więc przez łącznie kilka dni opierać się działaniu słabszych czarów.
Jego koniem jest ogier Sagion, który okazuje się bardzo mądrym zwierzęciem.
Pojmanie elfa Atalasera[]
W 475 roku przybywa do miejscowości Kilanger, gdzie miały miejsce dziwne wydarzenia. Zabiera ze sobą oddział Czarnych Płaszczy, oraz rycerza Mevana Drahausa i wyruszają do puszczy w celu pojmania elfa stanowiącego ważne ogniwo ich szpiegowskiej siatki. Gdy transportują więźnia do zamku Felmark, natrafiają na pole walki gdzie Derion, Willy i Jillian bronią się rozpaczliwie przed atakami wilków. Rycerz wiedząc że zwierzęta są pod wpływem magii rusza na pomoc wieśniakom. W starciu wilki zostają odparte dzięki interwencji kapłana Madenoka. Konwój wiozący więźnia rusza dalej, przy czym towarzyszące mu Noemi i Palmira dzielą się z nim obawami.
Informują go, że znają dwóch z tych ludzi, którzy byli atakowani. Ponadto ich trzeci przyjaciel ma zostać stracony w Felmarku.
Na szczęście zasugerowały kapłanowi by ten użył magii, która pozwoli ich śledzić.
Po powrocie do zamku, sir Alwin rozsyła agentów mających informować go o poczynaniach podejrzanej grupy.
Najwięcej informacji zdobywa mała dziewczynka, której udaje się podsłuchać rozmowę o planach odbicia więźnia.
Rycerz aranżuje pułapkę, w której złapani zostają Derion i Willy.
Jillian w rozmowie demaskuje go jako dowódcę Czarnych Płaszczy.
Jest towarzyszem lorda Merida, gdy ten postanawia przybyć na egzekucję.
Po wydarzeniach w Nowej Świątyni, napisał do Jilliana list. Poinformował w nim, że dotychczasowy agent Czarnych Płaszczy w świątyni, Morten, został skierowany "do innego zajęcia" i obiecał Vangorczykowi przyjęcie w szeregi organizacji pod warunkiem podjęcia się zadania zinfiltrowania Watahy.
Ciekawostki[]
Cytaty[]
"Wybacz, że cię tak zakłopotałem. Nie planowałem przeżyć." Do Jilliana